Na codzien skromna dziewczyna z sasiedztwa pochlonieta miloscia do swojego synka Kubusia. Wspolnymi silami chcialysmy pokazac bardziej kobiece jednak nie mniej urocze oblicze Joanny. Nie pierwszy raz niezastapiona okazala sie wizazystka Monika Klimek-Wasinska, ktora wraz ze swoimi pedzlami wyczarowuje na twarzy palete barw nie z tej planety!
Uwazam, ze kazdej z nas nalezy sie taka metamorfoza. Dlaczego?
Ano dlatego, ze czasami warto jest zanurzyc sie w glab siebie, by odkryc jak bardzo rozne potrafi byc nasze drugie JA.
A juz najprzyjemniej kiedy mozemy to zobaczyc na fotografii...
Uwazam, ze kazdej z nas nalezy sie taka metamorfoza. Dlaczego?
Ano dlatego, ze czasami warto jest zanurzyc sie w glab siebie, by odkryc jak bardzo rozne potrafi byc nasze drugie JA.
A juz najprzyjemniej kiedy mozemy to zobaczyc na fotografii...









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz