O mnie

- Blondynka przy garach
- Na co dzień pracująca babeczka, łącząca zawodowo parę pasji :) Ktoś kiedyś powiedział "mieszanka pegaza i amfibii" w 100% się zgadzam, dodam tylko malowanie światłem, miłość do kotów i gotowanie :-)
wtorek, 16 listopada 2010
:-) Wspomnienie wakacji
Agnieszka Chomicz
Blondynka przy garach
Etykiety:
agnieszka chomicz,
archipelag baleary,
lenistwo,
majorka,
odpoczynek,
wakacje
czwartek, 11 listopada 2010
Koziołki-Matołki :-)
Do przejrzenia sterty archiwalnych zdjęć zbierałam się z rok czasu. No i chyba w końcu nadeszła ta chwila :-)
Moje cyfrowe retrospekcje ujrzą cyber-dzienne-światło.
Tak więc wszem i wobec poniżej prezentuję cztery migawki z zeszłorocznej wycieczki rowerowej.
Trasa Siechnice-Niskie Łąki. Level trudności - jakieś 4/5. Tak, tak - bo "orłem" dwuśladowym to Ja nie jestem, a już w szczególności gdy w grę wchodzi 30 stopni Celsjusza + podłoże rodem z OFFroad'u Paryż-Dakar...
I choć minął już ponad rok nigdy nie zapomnę przelanego potu i grochowych łez tamtego słonecznego dnia :-)
Moje cyfrowe retrospekcje ujrzą cyber-dzienne-światło.
Tak więc wszem i wobec poniżej prezentuję cztery migawki z zeszłorocznej wycieczki rowerowej.
Trasa Siechnice-Niskie Łąki. Level trudności - jakieś 4/5. Tak, tak - bo "orłem" dwuśladowym to Ja nie jestem, a już w szczególności gdy w grę wchodzi 30 stopni Celsjusza + podłoże rodem z OFFroad'u Paryż-Dakar...
I choć minął już ponad rok nigdy nie zapomnę przelanego potu i grochowych łez tamtego słonecznego dnia :-)
środa, 10 listopada 2010
Archiwalnie/ UK/ Ach :-)
wtorek, 9 listopada 2010
sobota, 6 listopada 2010
wtorek, 2 listopada 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Archiwum
-
►
2011
(15)
- ► października (3)
-
►
2009
(70)
- ► października (2)